Murowanie Dryfixem
A więc tak jak pisałem zdecydowaliśmy się na murowanie w technologii suchej zaprawy. Pustaki są rzeczywiście bardzo precyzyjnie wyszlifowane i wyglądają trochę jak klocki :-) W weekend skończymy z układaniem pierwszej warstwy. Nie jest to aż tak skomplikowane, chociaż rzeczywiście warto mieć niwelator (okazuje się, że można wypożyczyć coś takiego!), a do tego poziomica laserowa + tradycyjna i sznur murarski. Najważniejsze to trzymać idealnie linię i sprawdzać poziom przy każdym pustaku. Robota idzie szybko, ale z powodu grubszej rozkminy na początku roboty, poszło i tak wolniej niż zakładałem... :-) Ale mam nadzieję, że do końca weekendu będziemy mieć już obrys wszystkich czterech ścian i w najbliższych dniach będziemy już tylko szli w górę. Mam też stresa przy otworach drzwiowych - czy wszystko jest równo pomierzone i potem nie będzie problemu z montażem...